Patron Szkoły

MICHALINA STASIUKOWA – MATKA OCHOJAN

(1897 – 1986)

  • Stasiukowa najpiękniej zapisała się w sercach kilku pokoleń mieszkańców Ochojna. Nie tylko poprzez długotrwałą, bo prawie 50-letnią pracę nauczycielską, ale przez swoją postawę patriotyczną, religijną i moralną wywarła ogromny wpływ wychowawczy na środowisko.
  • Stasiukowa z Deiblerów, córka Stanisława i Katarzyny, urodziła się 1 listopada 1897 roku we Lwowie. Potem wraz z rodzicami przeniosła się do Wieliczki. Uczęszczała do szkoły Wydziałowej Żeńskiej im. Konarskiego w Krakowie, natomiast świadectwo dojrzałości otrzymała w prywatnym żeńskim Seminarium Nauczycielskim im. F. Preisendanza w Krakowie dnia 15 czerwca 1918 r.

Na początku maja 1921 r. przybyła do Ochojna, aby objąć posadę nauczycielki. Od samego początku okazała się  niezwykle utalentowaną nauczycielką, posiadała też umiejętność śpiewu, gry na skrzypcach, urządzania zabaw i przedstawień. Angażowała młodzież szkolną i starszą, czasem też rodziców, do urządzania przedstawień, akademii, organizowania życia  kulturalnego. Założyła  w szkole bibliotekę.

Czesława Góralczyk tak wspomina Panią Kierowniczkę: „Pani Stasiukowa przed wojną (...) prowadziła czytelnię. Wieczorem zbierała się starsza młodzież w szkole, korzystając z wolnej klasy, i tam dyskutowano i wypożyczano książki. Pani Kierowniczka uczyła też śpiewu. Na te spotkania przychodzili też ludzie starsi, zwłaszcza w długie zimowe wieczory, często pomimo silnych mrozów. W szkole była duża biblioteka dostępna dla wszystkich. Pani Kierowniczka lubiła bardzo książki i dobierała je do poziomu czytelników. Rozbudziła zainteresowania książkami wśród rodziców. Nie sprawiało jej to trudności, żeby posyłać do domów książki przez dzieci, by w rodzinach czytali je starsi.”

W czasie okupacji M. Stasiukowa większość książek ukryła na strychu w sianie. W tych trudnych czasach, mimo braku podręczników,  uczyła młodzież historii ojczystej, czytała im polską literaturę, zadawała wiele wierszy patriotycznych do nauczenia się na pamięć. Kiedy w 1944 r. po powstaniu warszawskim przybyły do Ochojna rzesze wysiedlonych warszawiaków, M. Stasiukowa starała się im pomóc. Rozlokowała rodziny po różnych domach we wsi, w szkole urządziła kuchnię, skąd uczniowie roznosili gorącą zupę wysiedleńcom.

Stasiukowa służyła bezinteresowną pomocą wszystkim mieszkańcom Ochojna, materialną i moralną. Ludzie przychodzili do niej z różnymi problemami, „gdyż umiała wszystkim dobrze radzić, jako najlepsza matka rozumiejąca troski swoich dzieci.” Nie posiadając własnych dzieci, przyjęła na wychowanie dwie sieroty: Hannę Pelczarską i Annę Dedyszyn, którym dała opiekę,  miłość i wykształcenie. Przybrane córki nazywały ją „Mateczką”

Dla uczniów była nie tylko nauczycielką, ale również wychowawczynią. Cz. Góralczyk tak wspomina : „Były lekcje wychowawcze, gdzie myśmy sobie nie zdawali sprawy, jak bardzo byliśmy pod wpływem wychowawczym Pani Stasiukowej. Niejeden uczeń czy uczennica pod wpływem szkoły zaczęli pogłębiać swe życie religijne. (...) Przykładała wielką wagę do wychowania w prawdzie i szacunku dla starszych i rodziców. Na lekcjach tłumaczyła całe sytuacje, w jakich każdy z nas może się znaleźć, i jak na nie trzeba odpowiedzieć i być odważnym, przyznać się do złego, przeprosić jeśli się zawiniło, być uczciwym tam gdzie chodzi o czyjeś dobro.”

Po wojnie nadal pełniła funkcję kierowniczki szkoły, urządzała kursy dla analfabetów, organizowała życie kulturalne wsi. Dzięki jej staraniom, wpływom u władz oświatowych i poparciu miejscowego społeczeństwa rozpoczęto w 1964 r. budowę nowej szkoły. Budowa została ukończona w 1966 r., M. Stasiukowa gospodarowała w nowej szkole do przejścia na emeryturę w 1969 r. Społeczeństwo Ochojna urządziło jej uroczyste pożegnanie w strażnicy.

Była człowiekiem niezwykle prawym , szlachetnym, niezłomnym, niekwestionowanym autorytetem. W tych trudnych czasach nie ukrywała swej religijności, pobożności, nigdy nie dała się zastraszyć, nikt nie odważył się jej usunąć ze stanowiska, kiedy wymagano wstąpienia do partii. Była doceniana przez swych wychowanków, ich rodziców, a także przez władze oświatowe.

Będąc na emeryturze początkowo mieszkała u swej przybranej córki w Nowej Hucie, potem – nie chcąc być ciężarem dla rodziny- udała się do Domu Pogodnej Starości w Krakowie – Prokocimiu. Los, który ją spotkał na stare lata, przyjęła spokojnie, zdając się na wolę Bożą. Treścią jej życia stała się modlitwa i ofiara. Dominującymi cechami jej charakteru były : głęboka wiara, wielka cierpliwość i życzliwość, chęć niesienia pomocy bliźnim. Mówiono o niej: „żyła jak święta”.  Zmarła 3 marca 1986 r. do końca utrzymując kontakty z wychowankami. Trumna została wystawiona w sali gimnastycznej nowej szkoły w Ochojnie. Pogrzeb był bardzo uroczysty. 7 marca 1986 r. odprowadziły ją na cmentarz w Podstolicach rzesze byłych uczniów, przedstawiciele wielu pokoleń wychowanków. Pomnik ufundowali jej mieszkańcy Ochojna , widnieje na nim napis:

 „Michalina Stasiuk

1 XI 1897 – 3 III 1986

Kierowniczka Szkoły Podstawowej w Ochojnie

Drogiej wychowawczyni pokoleń – wychowankowie”

 

11 marca 1996 r. Szkoła Podstawowa w Ochojnie otrzymała imię Michaliny Stasiukowej. W tym dniu obchodzi się corocznie Święto Szkoły – Dzień Patrona. 

Kontakt

 

Szkoła Podstawowa

im. Michaliny Stasiukowej
 w Ochojnie

32-040 Ochojno
Podhalańska 27

tel. 12 270 41 01
szkola@spochojno.pl

 

Projekty i granty

BIP

 

Stan powietrza

Copyright © 2024. SP Ochojno Rights Reserved.